Fascynujące, organiczne materiały do fotografowania zebrane w Hiszpanii. Całe przedpołudnie fotografowanie. Wszystko byłoby tak jak być powinno, gdyby nie brak jakiejś głębszej idei. Brak kontaktu z pokładami pytań. Techniczna paplanina fotograficzna z tego będzie, jakby jakiś konformizm pozżerał ideały…Tylko się nie użalać. Zacisnąć zęby i próbować się obudzić.
A tak było gdy wróciliśmy z Hiszpanii. A dzisiaj leje deszcz i zamarza, a potem się topi bo leje i zamarza ponownie. Trudno uwierzyć, ze w tym samym czasie w Alicante słońce świeci i nagrzewa powietrze do 17 stopni!