Pieczenie chleba w N nie jest czymś specjalnym, ale dla mnie to wejście no może nie na Everest, ale Eiffel tower.
A wszystko zaczęło się od zakupu dobrego miksera! Chleb pyszny!
8 thoughts on “Pierwszy żytni chleb z własnego wypieku!”
Wielki szacun- moim zdaniem pieczenie chleba wbrew pozorom to nie taka prosta sprawa. Mam za sobą tylko nieudane próby. Powoli dojrzewam, ale bardzo powoli. Póki co zmierzyłam się z pizzą i idę chyba w dobrym kierunku. Marka miksera do pozazdroszczenia. A chleb z drożdżami czy na zakwasie?
Dziękuję. 🙂 trochę mnie przestraszyło, że zakwas trzeba odżywiać w lodówce i w ten sposób utrzymywać przy życiu. Zawsze chciałam mieć psa, co wymaga m.i. odżywiania, więc może to dobrt pomysł z tym zakwasem?
Driftes av Bloggnorge.com | Laget av Hjemmesideleverandøren
Denne bloggen er underlagt Lov om opphavsrett til åndsverk. Det betyr at du ikke kan kopiere tekst, bilder eller annet innhold uten tillatelse fra bloggeren. Forfatter er selv ansvarlig for innhold.
Personvern og cookies | Tekniske spørsmål rettes til post[att]lykkemedia.[dått]no.
Wielki szacun- moim zdaniem pieczenie chleba wbrew pozorom to nie taka prosta sprawa. Mam za sobą tylko nieudane próby. Powoli dojrzewam, ale bardzo powoli. Póki co zmierzyłam się z pizzą i idę chyba w dobrym kierunku. Marka miksera do pozazdroszczenia. A chleb z drożdżami czy na zakwasie?
Niestety drożdże. Następny będzie na zakwasie. Sprawdziłam na Youtube jak się robi. 🙂
POWODZENIA, trzymam kciuki za zakwas i chleb na zakwasie. Ładny talerzyk.
Dziękuję. 🙂 trochę mnie przestraszyło, że zakwas trzeba odżywiać w lodówce i w ten sposób utrzymywać przy życiu. Zawsze chciałam mieć psa, co wymaga m.i. odżywiania, więc może to dobrt pomysł z tym zakwasem?
Jaga, upieczesz w lipcu taki chleb? Ja zorganizuję smalec z cebulką i kiszone ogórki. Mniam…
Oj! Zaczynam żyć w stresie – a jak mi się nie uda? 🐰
Myślę, że do lipca to Jaga potrenuje chleb bez drożdży i ten smalec z ogórkami będzie w sam raz. Mniam…
No to muszę zacząć hodowlę zakwasów🙄.