Za górami, za dolinami i za lasami, leży muzeum poświęcone malarce (również grafika i ceramika). Jakieś 100 km od nas. Eva najpierw spędzała wakacje z mężem w zakupionej starej osadzie, a w ostatnich latach swojego życia zamieszkiwała tam malując. Po jej śmierci maż stworzył muzeum. Pomimo, ze były to lata pięćdziesiąte, zmodernizowali to co było niezbędne, zachowując stare wyposażenie i przedmioty.