Od powrotu z Hardangerviddy świeci słońce! Wcześniejsze doświadczenia z deszczowymi wakacjami powodują niepokój, ze za chwile słońce zniknie aż do jesieni. Wczoraj w radio słyszałam, ze mieszkańcy Norwegi muszą uzupełniać witaminę D – właśnie z braku słońca. Niby to wiemy, ale się zapomina. Są trzy sposoby: tabletki, solarium albo wyjazdy w zimie do ciepłych krajów. To ostatnie jest bardzo popularne, ale jak się pracuje w edukacji, to nie jest takie proste.
Trzeba się cieszyć z tych słonecznych dni, w ogrodzie.
A ściana w tle, przypomina, ze w przyszłym roku czeka nas malowanie.
Dianthus barbatus- goździk brodaty.
Czekam na nenufary :))
Dziękuje, a gdzie ta broda? Musze się wybrać nad staw.