Ania? Uroki topografii. Mieliśmy szczęście, ze nas nie zasypało po drodze. A właściwie to już standard, ze w grudniu bezsniegowo, tylko mgły zamarzają na polach i drzewach udając zimę. Reply ↓
Kapitalny opis dotarcia na wywiadówkę- popłakałam się ze śmiechu :)))))))
Ania? Uroki topografii. Mieliśmy szczęście, ze nas nie zasypało po drodze. A właściwie to już standard, ze w grudniu bezsniegowo, tylko mgły zamarzają na polach i drzewach udając zimę.