Sztuka jest zatytułowana “Niemożliwe 5 minut”.
Krotki synopsis: Wujek (pracujący w Statoil) jednego z chłopaków teatru młodzieżowego zaproponował grupie występ na międzynarodowej konferencji Statoil. 5 minut występu za 30 tys. kr. Statoil zajmuje się wydobyciem ropy, z czym związane są ekologiczne konsekwencje dla ziemi. Z jednej strony młodzież chce wystąpić i trochę zarobić, ale natychmiast pojawiają się etyczne dylematy. Ciągnące się dyskusje i kłótnie powodują, ze teatr zmierza do rozpadu. Tuz przed wycofaniem się z wujkowego zaproszenia “klaun” (J) wpada na pomysł, aby zagrali siebie, z wszystkimi etycznymi dylematami, z personalnymi doświadczeniami i problemami. Aby przedstawili jak to jest być młodym, postawionym w tak sprzecznej sytuacji. Przedstawienie jest sukcesem, dostają telefon od wujka z pytaniem czy chcieliby pojechać i zagrać swoja sztukę w Kopenhadze, na nowej konferencji. Przyjaźnie i teatr, zostają uratowane, ale nie rozwiązane dylematy pozostają.
IPhone foto z przedstawienia – dlatego zdjęcia takie kiepskie.
J. wielkie gratulacje, jestem po tej próbie generalnej mile zaskoczont tak trzymaj . A mamie dziękuję za wprowadzenie w temat sztuki. Wreszcie wiem o co w niej “chodzi”