Dopadla mnie grypa. 2 godziny po powrocie z Gaustablikk w sobote, inwazja grypy powalila organizm. Duze zaskoczenie, poniewaz nie bylo zadnych symptomow, wrecz przeciwnie zjezdzalo mi sie super caly dzien.
A w niedziele zaatakowalo J. Troche inne objawy, ale oboje jestesmy w domu.
Monthly Archives: April 2013
Stoki i zjazdy na Gaustablikk
Dzisiaj znowu wybraliśmy sie na Gaustablikk, ale bez J. J intensywnie na probach teatralnych, bo w przyszłą sobotę ma premierę.
Na początku nie było słońca, i stoki strasznie zmrożone. Ok. 14.00 pojawiło się słońce w towarzystwie wiatru, tak dla równowagi, żeby nas nie rozpieszczać.
Gaustablikk – zjazdy
Dotarliśmy do Gaustablikk. Piękny dzień, trochę lodu na stokach, ale miejsca niebezpieczne dobrze oznaczone.
Nie ma wyciągu na Gaustatopp, ale dla leniwych jest kolejka wewnątrz góry. Tak naprawdę kolejka jest dla mieszkańców Rjukan, którzy żyją w głębokiej dolinie z minimalna ilością słońca.
Rjukan słynie z akcji sabotażu transportu ciężkiej wody w czasie II Wojny Światowej. Link do www:
Wiosna za wszelką cenę
(Od 30.03. blog nie działał. Mam nadzieję, że już jest “na nogach”)
W desperacji odkopaliśmy kawałek ziemi spod zmrożonego śniegu, by moc postawić meble ogrodowe. Gdy słońce odkryte to jakby było 25 stopni, a gdy zajdzie za chmury, to -7. W kurtce puchowej da się siedzieć, a gdy się zamknie oczy to rosną przebiśniegi, he! he! w głowie. Wiosna za wszelką cenę.