Dziecięcy teatr

Pomimo, ze J już nie należy do dziecięcego teatru, wybrałam się na przedstawienie. Jak zwykle super jak na amatorski teatr. W magiczny sposób trzy kobiety i zaprzęg rodziców kolejny raz zrealizowali sztukę z gromadka 43 dzieci! Sztuka była podzielona na 3 części. Kazda cześć to bajka innego autora: 1 – Dziewczynka z zapałkami, Andersena, 2 – Szewc Martin, Tolstoja oraz  3 – Marte Svennerud, Barbra Rings. Wszystkie osadzone w latach 40-50-tych i atmosferze nawiązujące do zbliżających się Swiat BN.

Kort (1)

Dziewczynka z zapałkami

Kort (9)

Marte Svennerud

Kort (11)

Marte Svennerud

Kort (17)

Szewc Martin

Kort (24)

Dziewczynka z zapałkami

Kort (23)

Dziewczynka z zapałkami

Kort (22)

Dziewczynka z zapałkami

Kort (4) Kort (7) Kort (8)    Kort (20)

 

Lato należało do lemonów, zima do myszy.

Leming właściwy to bardzo słodziutkie stworzenie, które potrafi jednego roku zalać tereny. Niestety często jako malutkie martwe ciałka. Rok 2014 był rokiem Lemingów.

M będąc na kajaku doświadczył Roku Lemingów. Pływające, martwe Lemingi zakropkowały jezioro. W mieście, na drogach, chodnikach, w ogrodach, a nawet jeden zabłądził na uczelnię.

Pożyczyłam zdjęcie z gazety Aftenbladet:

Lemen_2_cover

http://www.aftenbladet.no/nyheter/lokalt/ryfylke/Er-det-lemenar-3464331.html

Tu więcej o Lemingach:

(http://pl.wikipedia.org/wiki/Leming_w%C5%82a%C5%9Bciwy)

A u nas w garażu myszy. Przegryzły jakiś kabel w samochodzie, nadgryzły M kajakowe buty, itp.

IMG_2816

Zal straszny, musieliśmy postawić pułapkę. Piękne zwierzątko. Gdyby tak można było się porozumieć: – wy nie gryziecie naszych rzeczy, a my gwarantujemy wam dobre jedzenie każdego dnia. Nie miałabym nic przeciw aby dbać o takie male stworzonka.