Super pobyt Szpaków zakończył się 25-tego lipca. Juź mi brakuje zgiełku i śmiechu jaki ze sobą przywieźliście! Wracajcie!
Pozostało mi cieszenie się ostatnimi dniami lata i wakacji. Od 1. sierpnia do pracy i powolna zmiana atmosfery na jesienną.
No i pieczenie chleba na zakwasie. Cierpliwie dziś czekałam ze śniadaniem do godz. 11.55, aby w zapachu świeżego chleba zaspokoić głód i aby jedzenie takiego chleba nabrało wyjątkowego znaczenia. W międzyczasie…uaktualnianie systemu Windows na 10, dzisiaj ostatni dzień, aby to zrobić!